Pierwszy dzień był straszny...
Bardzo duża dawka stresu, równie duża dawka adrenaliny i bardzo małe dawki spożywanych pokarmów :) bagaż wypchany po brzegi i bardzo szeroko otwarte oczy.
Tak zaczął się mój roczny pobyt w Salford (UK) w ramach Programu Erasmus.
więcej zdjęć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz