czwartek, grudnia 25, 2008

Moje Boże Narodzenie

Czuję się Europejką, czuję się kosmopolitką, uwielbiam podróżowanie po świecie, uwielbiam poznawać inne kultury, ale jedyna rzecz której nie potrafię sobie wyobrazić to Święta Bożego Narodzenia bez rodziny...

Odkąd pamiętam zawsze była choinka z ozdobami, które są chyba starsze ode mnie, np. ten króliczek. Odkąd pamiętam zawsze była zapalona świeca na stole przez cały wieczór i najczulsze życzenia R...

Potem długa kolacja wigilijna i dyskusje na bardzo głębokie tematy o religii, o wszechświecie, o historii, o tradycjach, które zanikły, opowieści o tym jak było kiedyś...

Wigilia Bożego Narodzenia jest co roku. Na szczęście dla mnie co roku jest taka sama. Niestety dopiero w tym roku zdałam sobie sprawę ile ta "rutyna" jest dla mnie warta, jest właściwie bezcenna. Nie wyobrażam sobie innych Świąt. Na szczęście zdałam sobie z tego sprawę...